Kwestia czy program do szpiegowania będzie działał za granicą, przewija się wielokrotnie w pytaniach klientów. Podsłuch do telefonu to po prostu program, instalowany w pamięci urządzenia które aktualnie jest śledzone. Jak każda aplikacja która wysyła dane, potrzebują one dostępu do Internetu. W dzisiejszych czasach Internet w smartfonach stał się standardem i ciężko wyobrazić sobie korzystanie z telefonu bez dostępu do globalnej sieci. Aktualizacje oprogramowania, portale społecznościowe, komunikatory, udostępnianie mediów – to główne funkcje, z których korzysta prawie każdy z nas. Dlatego głównym kryterium czy podsłuch będzie działał za granicą jest właśnie przesyłanie danych komórkowych. Jeśli telefon ma w abonamencie pakiet transmisji danych lub łączy się z siecią WiFi, program będzie działał wszędzie na świecie. Koszty są zazwyczaj niewielkie – w prawie każdym oferowanym przez operatorów abonamencie są przynajmniej dwa gigabajty transferu w standardzie.
Problem może pojawić się jedynie w numerach na kartę, tak zwanych pre-paidach. Tutaj po wyczerpaniu środków lub braku wykupionego pakietu internetowego program szpiegowski może mieć trudności z przesłaniem zebranych informacji, ze względu na znaczne spowolnienie prędkości transmisji przez operatora sieci. Jeśli jednak środki zostaną uzupełnione lub smartfon „złapie” WiFi, wszelkie zgromadzone dane pojawią się na skrzynce mailowej lub serwerze – w zależności od wersji oprogramowania do podsłuchu.
Są jednak osoby, które z Internetu nie korzystają w ogóle i używają starszych modeli telefonów, np. Nokia z klawiaturą. Wtedy co prawda mamy możliwość podsłuchania telefonu, jednak dość ograniczoną. Możemy mieć dostęp do spisu połączeń, podsłuchu otoczenia i kopii smsów. Nagrania rozmów nie zostaną niestety wysłane i zaistnieje konieczność skopiowania ich ręcznie.
We współczesnych smartfonach zużycie baterii nie jest tak odczuwalne w przypadku kiedy w tle działa program szpiegowski. Dane które przesyła są skompresowane, dlatego nie wyczerpują nadmiernie baterii i nie zużywają transferu. To sprawia również że są niezwykle trudne do wykrycia.