Zdrada towarzyszy ludziom od zawsze i zawsze też jest przykrym doświadczeniem. Zawiedzione uczucia, rozwód, zbieranie dowodów i batalie sądowe potrafią zamienić życie w koszmar. Jednak czy zdradę warto tolerować? Wypalenie się uczuć stawia związek pod dużym znakiem zapytania, a wcześniej czy później z tematem i tak trzeba się będzie zmierzyć. Dlatego przedstawię kilka typowych, z życia wziętych metod jak wykryć zdradę oraz symptomów że padliśmy jej ofiarami.
Zmiana zachowania i przyzwyczajeń partnera
To, jeśli nie jest usprawiedliwione wyraźnymi i obiektywnymi wydarzeniami w życiu, jest pierwszym objawem że coś jest nie tak. Bardzo często zdradzająca osoba zaczyna wyraźnie bardziej dbać o wygląd zewnętrzny, zostawać dłużej w pracy, często wyjeżdżać czy odbierać telefon o nietypowych porach.
Pilnowanie telefonu
Mając kontakt z kochankiem lub kochanką, niewierny partner zaczyna pilnować mocno telefonu. Kiedyś urządzenie mogło leżeć swobodnie w różnych pomieszczeniach w domu czy mieszkaniu, teraz mąż czy żona przestają się z nim rozstawać nawet na sekundę.
Niezgodność billingu z danymi telefonu
Kiedy podejrzewamy zdradę, możemy sprawdzić billing partnera i porównać go ze spisem połączeń w telefonie. Jeśli nie zgadzają się, znaczy to że prawdopodobnie regularnie kasuje on lub ona historię rozmów. To samo tyczy się SMSów – jeśli w billingu od operatora jest zdecydowanie więcej wiadomości niż na telefonie, można zakładać że usuwane są celowo.
Ustanie pożycia
Brak pożycia małżeńskiego lub jego nieregularność może, ale nie musi świadczyć że partner nas zdradza. Przyczyny mogą być np. zdrowotne, przyjmowanie leków, stres. Zdarzały się również sytuacje, gdzie zdradzająca strona współżyła zarówno z małżonkiem jak i kochankiem/kochanką.
Drobne kłamstwa
Mogą dotyczyć z pozoru błahych spraw, np. godziny wyjścia do pracy, celu spotkania towarzyskiego i osób w nim uczestniczących. Często niewierne osoby kłamią nt tego z kim przed chwilą rozmawiali, pisali wiadomości czy co przeglądali w Internecie. W przypadku komputera, można spróbować przejrzeć historię przeglądania, żeby sprawdzić jakie strony były odwiedzane, kiedy i jak często.
Prowokowanie kłótni
W tej dziedzinie zdarza się to częściej kobietom niż mężczyznom, niemniej warto zwrócić również na to uwagę. Jeśli nasz partner lub partnerka często bez wyraźnego powodu wszczyna awantury, może to mieć na celu „kupienie” sobie swobody działania. Po kłótni nie musi się tłumaczyć gdzie idzie, co robi i z kim rozmawia. „Ciche dni” to idealna okazja dla niewiernej strony, by bez przeszkód spotkać się z kochankiem/kochanką.
A co jeśli te sposoby zawiodą? Można skorzystać z prywatnego detektywa lub… wykrywacza kłamstw. Wariograf, bo tak nazywa się urządzenie do wykrywania kłamstw cechuje się skutecznością dochodzącą nawet do 98%. Choć to ostateczność, poddanie się badaniu wariografem często staje się jedynym wyjściem w przypadku spraw, gdzie udowodnienie i wykrycie zdrady jest wyjątkowo trudne. Podczas badania, pytania zadawane są dokładnie o temat którego dotyczy cała operacja, w tym wypadku byłaby to zdrada. Zasadniczo pytania zadaje przeprowadzający badanie, jednak klient również może zadać trzy, precyzyjne pytania. Ważne jest, by nie zadawać pytań otwartych, tj takich które wymagają opisowego wyjaśnienia. Możliwe odpowiedzi to jedynie Tak lub Nie.